pieczone sajgonki z cukinią, grzybami mun i mozzarellą
Dzisiaj pora na pyszne chrupiące sajgonki! Co ciekawe- pomysł na przepis urodził się w mojej głowie całkowicie spontanicznie. Podczas przygotowywania nadziewanych plasterków cukinii, uznałam, że ciekawie byłoby zamknąć je w papierze ryżowym i upiec- tak aby ten stał się chrupiący. Muszę przyznać, że był to strzał w dziesiątkę! Całość podkreślał smak sezamu, którym posypany był każdy z plasterków cukinii (ostatnio jestem uzależniona od sezamu i dodaję go wszędzie)
SKŁADNIKI :
- mała cukinia
- 100 g mozzarelli wegańskiej
- garść grzybów mun
- 2 łyżki sezamu
- 7 sztuk papieru ryżowego
- przyprawy: słodka papryka, chilie, pieprz ziołowy, curry, suszone pomidory z czosnkiem niedźwiedzim i czarnuszką
WYKONANIE:
- cukinię kroimy w plasterki- każdy z nich posypujemy przyprawami i sezamem
- grzyby mun zalewamy wrzątkiem na 20 min, po czym przez 10 min gotujemy
- gotowe grzyby kładziemy na każdy z plasterków- następnie kładziemy mozzarellę (najlepiej kulki kroić na pół)
- papier ryżowy zwilżamy mokrym ręczniczkiem i na każdą sztukę kładziemy po jednej cukinii- następnie składamy rogi do siebie (zamykając cukinię w papierze)
- całość pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200 stopni przez 10 min
4 komentarze
Smacznie :)
OdpowiedzUsuńSajgonki musiały smakować bajecznie. Uwielbiam cukinię w każdej postaci.:) Przyznam, że jeszcze nigdy nie jadłam grzybów mun.
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja :)
OdpowiedzUsuńDziś będę robić te sajgonki ślinka cieknie na samą myśl :)Dziękuję za inspiracje.
OdpowiedzUsuń