groszkowe falafele z cytrynową melisą
SKŁADNIKI:
- 1/2 szklanki okary
- ząbek czosnku
- szklanka zielonego groszku (u mnie mrożony-> gotowany na parze)
- kilka listków świeżej melisy cytrynowej
- kilka listków świeżego rozmarynu
- przyprawy: pieprz ziołowy, pieprz czarny, czarnuszka, czosnek niedźwiedzi
WYKONANIE:
Zioła siekamy, następnie blendujemy razem ze wszystkimi składnikami. Z "ciasta" lepimy małe kuleczki i umieszczamy je na papierze do pieczenia. Pieczemy w 180 stopniach przez 25 min.
Przy okazji pochwalę się paczką, jaką dzisiaj dostałam od firmy kubara. Ręce mnie świerzbią, żeby zacząć eksperymentować z otrzymanymi produktami, lecz póki co muszę uczyć się na jutrzejszy sprawdzian. Trzymajcie kciuki... A już wkrótce przepisy z wykorzystaniem nowych prezentów.
5 komentarze
smacznie sie prezentują!
OdpowiedzUsuńRewelacja! Uwielbiam falafele te tradycyjne i takie wymyślne jak Twoje również <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam falafele! :)
OdpowiedzUsuńAle pysznie wyglądają takie falafelki :)
OdpowiedzUsuńTaka wersja falafeli jest niezwykle kusząca :D
OdpowiedzUsuń