Domowa przyprawa korzenna- lek na wątrobę
Okres zimy, nie tylko świąt kojarzy mi się z korzennymi dodatkami i przyprawami, które urozmaicają wszelkie dania wytrawne oraz słodkości. Dzisiaj mając chwilę wolnego czasu podczas wyczekiwania na gotujące się pierogi, pokusiłam się poświęcić pięć minut na przygotowanie domowej przyprawy. Jej mocno korzenny zapach ogarnął całą kuchnię pobudzając moje zmysły węchu. Dodałam do niej ostropest,który zbawiennie wpływa na naszą wątrobę. Jego smak nie jest zadowalający, dlatego też ukryłam go wśród korzennych aromatów. Takim sposobem otrzymałam lek na wątrobę oraz zimową przyprawę. Czuję, że będę dodawać ją do wszystkiego!
Wegańskie pierogi, krokiety oraz barszczyk gotowe! Stopniowo będę się nimi wam chwalić :3
SKŁADNIKI:
- 2 łyżki cynamonu
- łyżeczka ostropestu
- ziarno kardamonu
- goździk
- gwiazdka anyżku
- 1/2 łyżeczki mielonego imbiru
- ziele angielskie
- szczypta kolendry
- szczypta szafranu
WYKONANIE;
- WSZYSTKIE SKŁADNIKI DOKŁADNIE RAZEM MIELIMY
10 komentarze
Po prostu przyprawa niezastąpiona :D
OdpowiedzUsuńKupna nie może równać się z domową ;)
OdpowiedzUsuńDomowe przyprawy najlepsze, ale czasochłonne :D
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zobacz mój najnowszy post ze świątecznym tutorialem:
http://www.moniquerehmus.pl
POZDRAWIAM! :D i życzę Wesołych Świąt.
Musiała smakować cudnie ;)
OdpowiedzUsuńJa przyprawę kupuję, mam taką jedną ulubioną bez mąki i cukru, ale może w przyszłym roku zrobię sama ;)
Ja raz zrobiłam domową przyprawę, ale mi nie wyszła...:D
OdpowiedzUsuńniezmiennie króluje w boże narodzenie. ten zapach opisuje święta lepiej niż słowa.
OdpowiedzUsuńDomowa najlepsza :)
OdpowiedzUsuńO, w takim razie skorzystam z Twojej receptury, bo moja wątroba tego potrzebuje ;)
OdpowiedzUsuńNatalio,z przyjemnością informuję,że nominowałam Twój blog do nagrody Liebster
OdpowiedzUsuńhttp://piatapopoludniu.blogspot.com/2015/12/liebsterowy-zawrot-gowy.html
Uwielbiam ją ! Zawsze robię ją sama, nie kupuję :)
OdpowiedzUsuń