domowy sojowy deserek truskawkowo-kokosowy
Kojarzycie może sklepowe wegańskie deserki? Najczęściej spotykam na sklepowych półkach te o smaku waniliowym. Jak to w moim przypadku zwykle bywa, od razu sięgnęłam produkt i dogłębnie przeanalizowałam jego skład. Nie był on zadowalający, dlatego zrobiłam wersję domową. O smaku truskawkowo-kokosowym, który wręcz zwalił mnie z nóg. Nigdy bym nie pomyślała, że to połączenie może być tak trafne.
Nigdy bym nie pomyślała, że potrafię przespać cały dzień. Cały poniedziałek spędziłam w łóżku, obudziłam się jedynie trzy razy, żeby coś zjeść. Jednak chyba tego nie żałuję, samopoczucie jakie dzisiaj mnie ogarnia jest warte 27 godzin snu i nicnierobienia.
SKŁADNIKI:
- 2 łyżki soi (przed gotowaniem)
- łyżka mąki kokosowej
- 150g mrożonych truskawek
- łyżka mleka kokosowego (gęstego)
- łyżka wiórków kokosowych
WYKONANIE:
- soję na noc zalewamy wodą, nast. dnia gotujemy do miękkości, truskawki rozmrażamy
- ugotowaną soję blendujemy z truskawkami (jeśli puściły sok, to razem z sokiem- on nadaje najwięcej smaku)
- zblendowane składniki dokłanie mieszamy z mąką kokosową i mlekiem kokosowym
- całość posypujemy wiórkami kokosowymi
6 komentarze
Świetnie wygląda, muszę spróbować :D
OdpowiedzUsuńNa pewno zdecydowanie lepiej smakuje niż taki kupny :D
OdpowiedzUsuńw stu procentach :3
Usuńsmacznie i zdrowo! :)
OdpowiedzUsuńDomowy serek sojowy?! Ale czad!
OdpowiedzUsuńprzygarniam przepis :)
OdpowiedzUsuń