Deser chia z sorbetem truskawkowym + mini relacja z warsztatów
Zastanawialiście się jak podać deser chia? Co zrobić by wydobyć z niego jak najwięcej smaku? Mam dla was świetną propozycję! Deser chia podany na sorbecie z truskawek, polany musem bananowo-melonowym. Kwaskowaty, lodowy spód, stonowany środek i słodka polewa- to właśnie to, czego nasze podniebienie pragnie najbardziej.
SKŁADNIKI (5 porcji):
WYKONANIE:
Mleko roślinne lekko dosładzamy, dokładnie mieszamy z nasionami chia- najlepiej użyć ubijaczki do jajek- odkładamy na 15-30 min.Truskawki lekko rozmrażamy, blendujemy, wykładamy do szklanek jako pierwsza warstwa deseru, jako kolejną warstwę kładziemy stężałe nasiona chia. Banany i melona obieramy, blendujemy razem- polewamy każdy z deserków.
W ostatni poniedziałek maja miałam przyjemność poprowadzić warsztaty kulinarne w Domu Światła Tęczy. Panie, które w nich uczestniczyły, były bardzo miłymi i wyrozumiałymi osobami. Zaprezentowałam przepis na zupę tajską, groszkowe falafele w sosie pomidorowym, szpinakowe kotlety z serem mozzarella, deser chia, gulasz warzywny oraz sałatkę z rukoli i gruszki, którą wkrótce pokażę wam na blogu. Warsztaty nie tylko dla Pań były pewnego rodzaju lekcją, ale też i dla mnie. Wymieniłyśmy się radami, z których mam zamiar korzystać. Dodatkowo nauczyłam się, że gotowanie dla większego grona wcale nie jest takie łatwe (przy okazji doświadczam tego w każdy weekend, szykując posiłki dla gości Domu Światła Tęczy). Każdy z nas ma inny gust, a zaspokojenie wymagań różnych kubków smakowych jest naprawdę trudne. Jednak myślę, że "jakoś" dałam radę.
Jedyne zdjęcia z warsztatów jakie mam, są sprzed warsztatów- zabrakło mi czasu na gotowanie i fotografowanie.
9 komentarze
chętnie spróbuję ten deser!:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :))
woman-with-class.blogspot.com
Uwielbiam puddingi chia. Chętnie wzięłabym kiedyś udział w podobnych warsztatach. Zawsze można dowiedzieć się czegoś nowego :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, każdy dzieli się ze wszystkimi swoimi sprawdzonymi trikami i ciekawostkami. Zapraszam na kolejne takie warsztaty :d
UsuńDeser idealnie trafia w nasz gust :D a warsztatów tylko pogratulować :D To nie taka łatwa sprawa je samemu poprowadzić :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :D Oj, niestety wcale nie łatwa i stresująca (przynajmniej na początku) :D
UsuńPrzyznam się bez bicia, że u mnie to dawno nie było chia. Dodaję je ostatnio jako dodatek do posypania czegoś. Będę musiała jakiś pudding zrobić, teraz dużo owoców, dużo możliwości :) A zdjęcia z warsztatów świetne, pewnie musiała być to świetna przygoda! :)
OdpowiedzUsuńusfoody.blogspot.com
Chia jako dodatek też świetnie się sprawdza :D Sama sobie deserków też często nie robię :D Lenistwo.. hahah :D
Usuńwygląda apetycznie! ale w nazwie masz maliny a w przepisie truskawki ;-)
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję za upomnienie! :D Tak się kończy myślenie o jednym pisanie drugiego :D Sorbet jest truskawkowy, w nazwie był błąd! :D
Usuń