różane praliny- raw

Pierwsze różane praliny jadłam na Vegan Machine 3, zafascynowana ich smakiem uznałam, że również takie zrobię. Oczywiście z innych składników, aczkolwiek równie pyszne. Smak róży idealnie przebija pozostałe, jednak jego dominacja wcale nie przeszkadza. Żurawina dosładza całość, a płatki jaglane stanowią idealną delikatną bazę. Pralinki nie są klejące, nie rozpadają się - ich konsystencja jest idealna, a przy gryzieniu delikatnie krucha. Takiej słodkości jeszcze nie jadłam, smak zwala z nóg- gorąco polecam!


SKŁADNIKI:


  • 2 litry płatków róży- po zmieleniu ich objętość zmniejszy się do 1/4 całości
  • 1/2 szklanki płatków migdałowych
  • 100g żurawiny
  • szklanka płatków jaglanych

WYKONANIE:

Żurawinę zalewamy wodą i odstawiamy ją na ok 20 min, następnie odcedzamy. Wszystkie składniki dokładnie ze sobą blendujemy. Następnie lepimy z powstałej masy kuleczki. Powinny się one lepić bez problemu, nie powinny się rozwalać ani do siebie przyklejać. Przechowujemy je w lodówce.

Share:

15 komentarze

  1. Jestem bardzo ciekawa smaku tych pralin, wyglądają bosko ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Za różanym smakiem za bardzo nie przepadamy ale te pralinki pożarłybyśmy w oka mgnieniu :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Mają śliczny kolor i chociaż za różanym smakiem nie przepadam, chętnie bym spróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  4. różane smaki są cudowne! pięknie wymyśliłaś te pralinki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten kolorek jest obłędny ;) Aż skoda jeść.

    OdpowiedzUsuń
  6. A z ilu róż te 2 litry? :D Kusząco wyglądają i może spróbuję, bo jadalna róża wciąż kwitnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj nie wiem ile to było róż, bo płatki zerwałam o woreczka. To było kilkanaście sporych garści :D

      Usuń